Na dzień dzisiejszy Yandex posiada około 2% rynku wyszukiwania w Turcji. Tę liczbę przedstawił Ilya Segalovich na konferencji DLD 2013, która odbyła się w Monachium pod koniec stycznia. Dyrektor techniczny Yandex uważa, że jest to dobry wynik dla jednego roku obecności wyszukiwarki w kraju.
Podejmując decyzję o wejściu do rynku tureckiego, Yandex rozważał możliwości i badał te kraje, gdzie Google zajmuje bardzo dużą część. Rosyjska wyszukiwarka chciała zaproponować alternatywę, która mogłaby konkurować na podstawie zestawu usług i jakości wyszukiwania, aby coś zmienić na rynku. «My zaczęliśmy od Turcji – kraju, pełnego energii, z szybko rozwijającą się gospodarką i internetem, trochę w tym przypomnającym Rosję. Tam naprawdę brakuje wielu usług, dlatego wiedzieliśmy, że możemy zrobić wiele pożytecznego dla tureckich użytkowników» – powiedział Ilya Segalovich.

Przypomnę, że Yandex otworzył biuro w Turcji i uruchomił wyszukiwanie w języku tureckim Yandex.com.tr we wrześniu 2011 roku. A w lipcu 2012 szef przedstawicielstwa Yandex w Turcji Mehmet Ali Yalçındağ poinformował o tym, że rosyjska wyszukiwarka gotowa konkurować z Google, który posiada niemal 100% tureckiego rynku wyszukiwania:
«Jeśli Google obróci się i spojrzy wstecz, zobaczy przyjaznego, ale szybko goniącego go Yandexa. Nawet jeśli nie będziemy wkładać wysiłku w promocję naszych produktów, uważam, że za trzy-pięć lat zajmiemy od 15 do 20% rynku».
W tym samym roku Mehmet Ali Yalçındağ w wywiadzie dla zachodnich mediów wyraził przekonanie, że Yandex łatwo wywalczy u Google 30% rynku wyszukiwania w Turcji, a zdarzy się to za 3-5 lat.
searchengines.ru