Od 14 maja 2015 roku strony internetowe, które w celach promocji wykorzystują SEO-linki (w rozumieniu Yandexa — zakupione), będą mieć gorsze pozycje w Yandexie. Dzisiaj poinformował o tym Aleksander Sadowski, kierownik serwisów wyszukiwania Yandex, podczas wystąpienia na białoruskiej konferencji „Tydzień ByNetu”. Yandex wprowadza nowy algorytm Minusinsk (Yandex z reguły określa swoje algorytmy nazwami miast), który będzie analizował jakość profilu linków strony i określać liczbę zakupionych linków. Wiadomość o wprowadzeniu algorytmu pojawiła się także na blogu Webmastera Yandex: http://webmaster.ya.ru/replies.xml?item_no=20143.
Według Alexandra, SEO-linki negatywnie wpływają na jakość wyszukiwania. Zniekształcają użyteczny sygnał o jakości serwisu, tworząc zbędny „szum”. Ponadto, stosowanie takich linków prowadzi do tego, że zamiast poprawy jakości serwisu, wydawcy i właściciele witryn marnują czas i pieniądze na manipulacje, zakup linków i zajmują się tworzeniem niskiej jakości stron internetowych w celu zarabiania na linkach. Dlatego nowy algorytm będzie walczyć nie z samymi linkami, a z witrynami, które używają takie linki. Minusinsk najpierw poinformuje właścicieli stron, wysyłając ostrzeżenia za pośrednictwem panelu Yandex.Webmaster. Jeśli właściciele witryn nie zareagują, pozycje strony zaczną spadać. Już w trakcie konferencji na sali było słychać głosy webmaterów, które właśnie otrzymali pierwsze SMS-y i e-maile z ostrzeżeniami.
Złe linki trzeba kasować już teraz, ostrzegł Aleksander, bo 14 maja może być za późno. Jest pewien, że za każdym razem pojawiają się osoby, które będą działać według schematu „ja powoli zdejmuję linki…”, ale Yandex będzie identyfikować liderów takiego „striptizu” i oni na pewno będą dostaną swój „bonus”.
W grudniu 2013 roku Yandex poinformował o wyłączeniu wpływu linków na ranking w Moskwie w niektórych branżach. Mimo, że to doprowadziło do pewnych zmian w odpowiednich branżach, właściciele stron internetowych w dalszym ciągu wydają na zakup linków kolosalne środki. Dlatego, według Aleksandra Sadowskiego, Yandex postanowił zrobić kolejny krok w walcę z link-spamem — wprowadzić ograniczenia w rankingu dla stron internetowych, korzystających z zakupionych linków.
Nowy algorytm będzie wdrażany stopniowo i w pierwszej kolejności dotknie strony, które zajmują się kupnem linków „od dawna i na dużą skalę”.
Jedyny słuszny kierunek rozwoju strony internetowej jest konsekwentna poprawa serwisu, zawartości i designu, czyli inwestycja w wygodę i oryginalność.Blog Yandex.Webmaster