KonstantinKanin.com

Marketing internetowy w Rosji, na Ukrainie i Białorusi

Prawo

Jakie przepisy rosyjskiego ustawodawstwa czekają rynek? Najważniejsze wiadomości z ostatniego tygodnia

Ostatni tydzień okazał się nieco szokujący dla pracowników medialnych. www.konstantinkanin.com prezentuje przegląd wiadomości o zmianach w przepisach prawnych w dziedzinie komunikacji cyfrowej w Rosji.

big-29-239-2_u

Po pierwsze, Roskomnadzor opracował metodę sprawdzenia liczby odzwiedzin serwisów w internecie. Jest ona potrzebna do tego, aby spełniać wymogi ustawy o blogerach, która niemal przyrównuje ich do środków masowego przekazu.

Ustawa zacznie obowiązywać już od 1 sierpnia, co oznacza, że wszyscy blogerzy będą publikować tylko sprawdzone informacje. Ponadto prawo wymaga przestrzegania zasad dotyczących kampanii wyborczej i przeciwdziałaniu ekstremizmowi. Ustawa dotyczy blogów odwiedzanych przynajmniej przez 3 tys. osób na dobę.

Informacje o liczbie użytkowników Roskomnadzor będzie czerpał od usługodawców internetowych lub bezpośrednio ze stron internetowych. W przypadku portali, nie posiadających takiej informacji, zostaną użyte Yandex.Metrika lub OpenStat. Nie wyklucza się również wypracowania i używania własnych narzędzi. W każdym razie w przypadku wątpliwości związanych z ruchem na stronie Roskomnadzor określi potrzebne liczby samodzielnie.

Po drugie, ustawa antypiracka obejmie pliki tekstowe, co oznacza że za użycie cytatu lub retweet można będzie złożyć pozew w sądzie. Istnieje jednak szansa, że Ministerstwo Rozwoju gospodarczego przekona Ministerstwo Komunikacji do sprecyzowania, jakich rodzajów tekstów ustawa będzie dotyczyła.

Przypomnijmy, że od sierpnia 2013 roku w Rosji działa ustawa antypiracka w stosunku do witryn z wideo zawierających nielegalne filmy i seriale, które w konsekwencji są blokowane w związku ze skargami właścicieli praw autorskich.

Niemniej jednak w maju pojawiły się doniesienia o tym, że planowane jest poszerzenie zakresu działania ustawy, w szczególności na teksty. Jeśli Ministerstwo Rozwoju gospodarczego nie ograniczy się tylko do pełnych tekstów dzieł, to przed sąd mogą trafić wszystkie osoby, korzystające z cudzych cytatów poprzez ich udostępnienie w sieci społecznościowej.

SPRAWDŹ:   Jak największy rosyjski bank sprzedawał mieszkania za pomocą kotów

Po trzecie, wszystkie dane użytkowników Runetu powinny być przechowywane na terytorium Rosji. Do Dumy państwowej został wniesiony projekt ustawy o tym, aby podawane podczas rejestracji informacje o użytkownikach oraz listy elektroniczne zostały umieszczone na serwerach znajdujących się w kraju.

Poseł Vadim Dengin mówi: „Dane obywateli Rosji, ich wiadomości elektroniczne, informacje, które wprowadzamy w momencie rejestracji na różnych stronach internetowych i w sieciach społecznościowych, w wielu przypadkach przechowywane są za granicą. Dane te mogą zostać wykorzystane zarówno przeciwko państwu, jak i przeciw konkretnej osobie. Chcemy, aby duże korporacje internetowe, takie jak wyszukiwarki, serwisy pocztowe, portale społecznościowe i podobne strony internetowe przechowywały dane Rosjan w data-centrach na terenie naszego kraju.”

Transfer danych rosyjskich firm internetowych do Rosji musi się odbyć przed 1 września 2016 roku. W przypadku braku tych działań odpowiednie strony zostaną zablokowane do użytku dla Rosjan. Dengin dodał, że to jest to samo, jak niepłacenie podatków w kraju pobytu i że przechowywanie danych obywateli na terytorium ich kraju ojczystego jest logiczne.

Mimo aktywnej pracy Roskomnadzora, Rosja nadal pozostaje jednym z liderów w rozpowszechnianiu pirackich plików wideo.

Holenderska firma Considerati przeprowadziła obszerne badania, na podstawie których okazało się, że na terenie Rosji najbardziej rozpowszechnione jest pobieranie filmów za pośrednictwem sieci P2P. Szczególna uwaga do sieci Donkey i BitTorrent pozwoliła stwierdzić, że mieszkańcy Rosji wolą filmy anglojęzyczne. W ten sposób „Kraina lodu”, „Igrzyska śmierci” i inne nowości kinowe z 2014 roku cieszą się największą popularnością wśród klientów sieci Torrent.

SPRAWDŹ:   Ewolucja rosyjskiego nabywcy internetowego

No i na koniec rzecz najbardziej fascynująca: za nieuzasadnione używanie obcych słów w języku rosyjskim proponuje się wprowadzenie grzywny w wysokości od 2,5 tys. do 50 tys. rubli.

Inicjatywę w zeszłym roku zaproponowała grupa deputowanych frakcji LDPR, później się ukazała jej nowsza wersja. W przypadku akceptacji zmian obywateli czeka kara w wysokości od 2 do 2,5 tyś. rubli, urzędników – от 4 do 5 tyś. rubli z konfiskatą przedmiotu przestępstwa administracyjnego, osób prawnych – od 40 do 50 tyś. rubli, również z konfiskatą. Tekst ustawy ma być sfinalizowany w drugim czytaniu. Nie są jeszcze określone organy lub urzędnicy upoważnieni do zajmowania się sprawami dotyczącymi wykroczeń administracyjnych.

Zastępca przewodniczącego Dumy państwowej ds. Kultury Vladimir Bortko mówi: „Nie jesteśmy pierwszymi proponującymi podobne poprawki. Najpierw to zrobili Francuzi, przejmując się dużą liczbą pojawiających się anglicyzmów oraz przed obawą zniknięcia języka francuskiego.”

Na szczęście, ani pierwsza edycja, ani poprawiona wersja nie zostały poparte przez Państwowo-prawny departament prezydenta Rosyjskiej Federacji. Zgodnie z jego podsumowaniem, pytania dotyczące zgodności języka rosyjskiego ze współczesnymi normami literackimi przy jego użyciu jako języka państwowego są już w wystarczającym stopniu uregulowane w ustawie „O języku państwowym Rosyjskiej Federacji”.

Dziękuję, że dzielicie się ze znajomymi: