Yandex poważnie zajął się promocją swojej przeglądarki w Turcji. Jednak zwykła kampania reklamowa dla tureckich użytkowników okazała się niewystarczająca i rosyjska wyszukiwarka postawiła na gorącą konfrontację Galatasaray i Fenerbahçe, która trwa już od ponad 100 lat.
Dwa kluby sportowe ze Stambulu nie mogą podzielić między sobą palmę pierwszeństwa i tytuł narodowej tureckiej drużyny. Kłótnie wokół piłki nożnej rozdzierają Stambul od kilku miesięcy, począwszy od spotkania klubów w grudniu 2012 roku, które zakończyło się zwycięstwem Galatasaray (2:1). Kibice denerwują się, zwłaszcza teraz, przed kolejnym meczem, który odbędzie się w ciągu 11 dni.
Yandex, podpisując umowę jednocześnie z Galatasaray oraz Fenerbahçe, postanowił zagrać na tym wybuchu emocji sportowych. Na oficjalnych fanpage’ach piłkarskich klubów w sieciach społecznościowych kibicom zaproponowano podtrzymać ulubione drużyny pobierając i instalując sobie Yandex.Browser. Specjalnie dla tej akcji zostały opracowane dwie «kibicowe» wersje przeglądarki, stworzone w stylu tych klubów piłkarskich, oraz specjalna strona, na której można śledzić przebieg tego specyficznego zawodnictwa:
Jak widzimy, według liczby pobrań i aktywnego korzystania z przeglądarki, obecnie wygrywają miłośnicy bardziej intelektualnego Galatasaray (nie zapominajmy o tym, że został założony przez studentów w roku 1905), ale i demokratyczna Fenerbahce nie jest aż tak daleko w tyłu, i w ciągu 11 dni wszystko jeszcze może się zmienić.
Jednak niewątpliwym zwycięzcą w tym turnieju jest Yandex, którego zakład przyniósł mu imponująca ilość nowych użytkowników przeglądarki Yandex.Browser w Turcji.