KonstantinKanin.com

Marketing internetowy w Rosji, na Ukrainie i Białorusi

Social Media

Jak VK.com walczy o jakość reklamy w newsfeed’ach użytkowników

Jeśli już od dawna chcecie sprawdzić skuteczność reklamy na fanpage’ach portalu Vkontakte, to ważne jest poznać nowe przepisy, za pomocą których spółka reguluje stosunki reklamodawców z administratorami fanpage’ów. Od 18 września weszły w życie zmiany dotyczące zamieszczania wpisów reklamowych na publicznych stronach i fanpage’ach Vkontakte. Wielu administratorów wyrażają niezadowolenie w związku ze zmianami, wprowadzonymi przez sieć społecznościową.

c0ce19cb93a11419e2cb

Co uległo zmianom

Dopuszczalna liczba ogłoszeń reklamowych na fanpage’ach w okresie czasowym 24 godziny zwiększyła się z trzech do pięciu. Trzy wpisy można umieszczać na podstawie bezpośredniej umowy z reklamodawcami, a dwa – tylko przez oficjalną giełdę portalu społecznościowego.

Definicja wpisów reklamowych objęła również tzw. „PR wzajemny” – wymianę postów i linków pomiędzy fanpage’ami. Nie dotyczy to wpisów, które nie zawierają cech reklamy: zaproszeń do dołączenia do innego fanpage’a, hiperłączy – odnośników (w stylu „Czytaj dalej”, „Rozwiń”); repost’ów nie odnoszących się do tematyki danego fanpage’a. Usuwanie wpisu reklamowego i jego ponowna publikacja liczą się jako dwa ogłoszenia reklamowe.

Zmieniły się kary za złamanie przepisów. Jeśli wcześniej fanpage zostawały wyłączone z wyników wyszukiwania, to teraz mogą dostać zakaz publikowania linków na swoim wall’u. Okres trwania kary zależy od stopnia naruszenia.

Wprowadzenie ostrzejszych kar jest tłumaczone faktem, że wyłączenie fanpage’a z wyników wyszukiwania nie prowadziło do oczekiwanych rezultatów: zamiast publikować mniej ogłoszeń reklamowych, wykluczone z wyszukiwania fanpage zaczynały rekompensować straty za pomocą bardziej efektywnych wzajemnych wymian postów reklamowych.

SPRAWDŹ:   Google zablokował AdWords i AdSense na Krymie

Aby „zresetować” relacje z fanpage’ami, administracja Vkontakte ogłosiła amnestię dla wykluczonych z wyników wyszukiwania stron społecznościowych.

Dlaczego to zostało zrobione

Przedstawiciele biura prasowego Vkontakte opowiedzieli o tym, dlaczego zostały zmienione zasady umieszczania postów reklamowych na fanpage’ach.

Dlaczego wprowadzono ograniczenie liczby postów reklamowych?

Jest to pierwszy krok do osiągnięcia „Wielkiego celu”, którym jest doprowadzenie newsfeed’ów użytkowników do porządku. W regulaminie dla użytkowników Vkontakte przez wiele lat był określony limit liczby dopuszczalnych publikacji reklamowych na stronach społecznościowych. Mówiąc o zmianach, my, przeciwnie, tylko osłabiamy te ograniczenia: wcześniej oficjalnie można było opublikować dwa ogłoszenia reklamowe tygodniowo, potem trzy dziennie, teraz do pięciu (pod warunkiem, że dwa z nich będą zamieszczone poprzez giełdę Vkontakte).

Niestety, za naruszenie tych przepisów została wybrana zbyt miękka kara – wyłączenie z wewnętrznej wyszukiwarki stron społecznościowych. To zrobiło z naruszenia zasad strategię gospodarczą: żyjąc w statusie intruza poza wyszukiwarką, ale publikując przy tym reklamę wszelkiego rodzaju i w nieograniczonych ilościach. To z kolei zaczęło źle wpływać na użytkowników, ponieważ ich newsfeed stał się zbyt zaśmiecony. Żeby zmienić sytuację, byliśmy zmuszeni do zaostrzenia kary, ponieważ czas pokazał, że szacunek do przepisów portalu i użytkowników jest niewystarczającą motywacją do ich przestrzegania.

Dlaczego sankcje objęły również tzw. PR wzajemny, który często odbywa się bez udziału środków pieniężnych i jest bardzo pomocny dla rozwoju małych fanpage’y?

Stało się tak, ponieważ w rzeczywistości posty reklamowe na zasadzie PR’u wzajemnego nie przedstawiają żadnej pożytecznej dla użytkowników informacji. Wchodząc na newsfeed, chcemy czytać wiadomości, ciekawostki, wszystko , co spowodowało nasze zapisanie się do danej strony społecznościowej. Jednak zamiast tego musimy patrzeć na ogrom wpisów o tym, że na nowym fanpage’u możemy znaleźć coś jeszcze bardziej interesującego.

SPRAWDŹ:   Wywiad: Pinterest uruchomił rosyjskojęzyczną wersję serwisu

Uważamy, że strony społecznościowe powinny rozwijać się kosztem ciekawych, unikalnych treści. Takie godne fanpage zawsze znajdą swoich subskrybentów. Mamy dla tego wszystkie niezbędne funkcje „wirusowe”: system repost’ów na strony użytkowników i na fanpage, polecane wiadomości, możliwość zapraszania znajomych do polubienia konkretnej strony społecznościowej lub kilku ciekawych stron.

Teraz jesteśmy w takiej sytuacji, gdy tworzenie nowych stron społecznościowych jest już sprawdzonym procesem. Gdy ktoś zaczyna mówić o niemożności rozwoju nowych młodych stron, w dziewięciu przypadkach na dziesięć chodzi o kolejny humorystyczny fanpage bez spójnej koncepcji, który albo bierze materiały z innych stron, lub tworzy własne, ale bardzo niskiej jakości. Oznacza to, że w zasadzie nawet nie ma znaczenia, jaki to jest fanpage, bo w każdym razie zostanie on wypełniony subskrybentami kosztem uderzeniowych dawek PR’u wzajemnego.

Żeby administratorzy zawsze byli na bieżąco z najnowszymi zmianami, została utworzona specjalna strona społecznościowa.

Dziękuję, że dzielicie się ze znajomymi: